W dobie Internetu wielu rodziców niepokoi się o to, co dokładnie ich dzieci robią tak długo nie odrywając się od urządzeń elektronicznych. Wszyscy słyszymy bez przerwy o zagrożeniach, które czyhają w Sieci i dotyczą zwłaszcza właśnie tych najmłodszych.

Ochrona dziecka nie oznacza braku zaufania

Nie słyszymy o nich bez przyczyny. Niestety, choć Internet daje naszym pociechom ogromne możliwości wszechstronnego rozwoju, czai się też w nim wiele osób i stron prowadzących do ich krzywdy. Nie powinniśmy tego ignorować. Wpływ Internetu na nasze dzieci jest ogromny. Czasem słyszymy, że instalowanie programów służących do kontroli rodzicielskiej świadczy o braku zaufania do dziecka. To błędne podejście. Nie mówimy przecież o groźnych zjawiskach, które nasze dzieci mają szansę w pełni rozumieć. Naturalną rolą rodziców jako znacznie starszych i bardziej odpowiedzialnych jest stopniowe wprowadzanie dziecka w dorosły świat, krok po kroku. Przyjdzie czas, w którym dzieci będą musiały same zrozumieć i będą w pełni same o sobie decydowały. Póki co musimy uchronić je przed krzywdą, która może niestety trwale naznaczyć ich życia.

kontrola rodzicielska w internecie
fot. Pexels.com

Aplikacje na telefon – zarówno darmowe jak płatne

Jak sprawdzić co dziecko robi na telefonie? To pytanie regularnie zadaje sobie wielu rodziców. Wysoki popyt sprawia, że powstaje wiele konkurencyjnych rozwiązań, w których można przebierać. Zdalna kontrola rodzicielska w internecie to dziś niewielki problem. Dzięki zainstalowaniu odpowiedniej aplikacji na telefonie naszym oraz naszej pociechy mamy kontrolę nad tym, co dziecko robi, jakie programy pobiera, ile czasu spędza przed ekranem. Jednym z najpopularniejszych rozwiązań jest Family Link oferowane przez Google. Rodzic może ustawić np. limit czasu przeznaczonego na telefon. Dziecko jest uczciwie informowane o wszystkim, a gdy przekroczy limit, pokaże mu się opcja zatelefonowania do rodzica, który może w drodze wyjątku zdecydować o taryfie ulgowej danego dnia. Warto zaznaczyć, że Google Family Link to darmowa aplikacja do kontroli rodzicielskiej.

Solidną opcją na smartfony z systemem Android oraz komputery z systemem Windows jest Norton Family. Tu będziemy już musieli zapłacić, ale aplikację można najpierw wypróbować za darmo aż przez pół roku. Co warto zaznaczyć, Norton Family pozwala na kontrolę nad dowolną liczbą dzieci lub nastolatków, oferując nam wysoce szczegółowe warianty nadzoru w zależności od czynników takich jak płeć konkretnego użytkownika oraz jego dokładny wiek. Co ważne, Norton Family oprócz standardowych opcji umożliwi także blokowanie możliwości nierozważnego publikowania przez dziecko informacji poufnych, takich jak adres zamieszkania, numer telefonu czy szkoła, do której uczęszcza. Niestety, ten błąd popełnia codziennie wielu niewinnych młodych ludzi, którzy nie mogą jeszcze podejrzewać, jak poważne konsekwencje może mieć taka nieroztropność lub zaufanie nieznajomemu z Internetu.

kontrola rodzicielska w internecie
fot. Pexels.com

Skuteczne programy ochronią Twoje dziecko

Jeśli interesuje Cię program do kontroli czasu pracy komputera, znakomitą opcją będzie Kurupira WebFilter. To aplikacja stuprocentowo bezpłatna, która daje rodzicom również możliwość nadzorowania odwiedzanych przez dziecko stron internetowych oraz uruchamianych przez nie aplikacji. Mamy również do wyboru opcję wyłączenia dostępu do wybranych komunikatorów oraz mediów społecznościowych. Program generuje rodzicowi szczegółowe raporty na temat odwiedzanych stron internetowych. Informuje także o próbie dostępu do zakazanej strony lub aplikacji. Dzięki tym możliwościom powinniśmy być w stanie zapewnić bezpieczeństwo dzieci w sieci. Programy warte polecenia to także Anti-Porn oraz DNS Angel. Ten pierwszy oprócz oczywistych funkcji opisanych w jego nazwie daje też możliwość blokowania określonych programów komputerowych czy gier. Warto podkreślić, że na całym świecie korzysta z niego ponad 8 milionów użytkowników. DNS Angel wyróżnia się z kolei prostotą obsługi – nie wymaga nawet instalacji w systemie. To najprostsze narzędzie, jeśli interesuje nas jedynie blokowanie niebezpiecznych dla dziecka stron internetowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here